Jestem reporterką i żeglarką już od wielu lat. Praktycznie odkąd sięgam pamięciom to żegluję.
Moja przygoda rozpoczęła się, gdy moi rodzice postanowili przenieść całe swoje życie na pokład jachtów, po to by zwiedzać, przeżywać, podróżować i poznawać. Miałam wtedy tylko kilka lat. Teram mam już 12 lat.
Moje życie wtedy bardzo się zmieniło i gdzieś głęboko we mnie jest trochę tęsknoty, jednak chyba najbardziej za przyjaciółkami i rodziną na lądzie. Podróże jednak dają mi też wiele radości. To jak wygląda teraz prawie każdy mój dzień, to jak treść fajnej książki podróżniczej.